Chyba każdy z nas uwielbia włoską kuchnię! Na czele mojej listy ulubionych potraw (poza kochaną przez wszystkich pizzą 😉 ) jest oczywiście spaghetti! Jednak zamiast tradycyjnego, białego makaronu wybrałam razowy makaron orkiszowy. Dzięki temu, że do jego produkcji wykorzystywana jest mąka z pełnego przemiału, zawiera on o wiele więcej cennych dla zdrowia składników mineralnych. Orkisz to jeden z najstarszych podgatunków pszenicy, bogaty w białko, błonnik pokarmowy, kwas linolowy i krzemowy. W porównaniu do zwyczajnej pszenicy zawiera więcej magnezu, cynku i selenu oraz więcej witaminy A, E i D! Natomiast w smaku jest naprawdę fantastyczny (i na dodatek jest lżej strawny)! Spaghetti tradycyjnie kojarzy się z mielonym mięsem, sosem pomidorowym i dużą porcją parmezanu. Warto jednak wypróbować mniej kaloryczną i równie pyszną wersję z krewetkami i mlekiem kokosowym light! To idealna propozycja na orzeźwiający obiad, bogaty w zdrowe węglowodany i białko 🙂 Na dodatek przygotowanie takiego spaghetti jest na prawdę błyskawiczne!
Kokosowe spaghetti z krewetkami
Porcja: 465 kcal
45 g węglowodanów, 15 g tłuszczu, 13 g białka
SKŁADNIKI:
(na jedną porcję)
- makaron razowy spaghetti, 50 g
- krewetki koktajlowe (mrożone), 150 g
- pomidorki koktajlowe, 10 szt.
- natka pietruszki, 1 łyżka
- czosnek, 1 ząbek
- oliwa z oliwek, 1 łyżka
- mleko kokosowe light, 4 łyżki
- sok z limonki, 1 łyżka
- pieprz czarny, tymianek, czosnek granulowany
WYKONANIE:
Makaron razowy wrzucamy do gotującej się wody (ja zamiast soli, dodaję do niej świeżo mielony pieprz) i gotujemy ok. 7-8 min. (al dente). W miseczce mieszamy pokrojone na pół pomidorki koktajlowe, drobno posiekaną natkę pietruszki i oliwę. Dodajemy tymianek, pieprz i sok z limonki. Na rozgrzaną patelnię beztłuszczową wrzucamy wyciśnięty ząbek czosnku i podsmażamy, aż się zarumieni. Mrożone krewetki przelewamy na durszlaku wrzątkiem, osuszamy ręcznikiem papierowym i dodajemy do smażącego się czosnku. Po ok. 4 min dodajemy wcześniej przygotowane pomidorki i całość zalewamy mlekiem kokosowym. Zmniejszamy ogień i całość dusimy przez kilka minut pod przykryciem, aż sos się nieco zredukuje. Na koniec na patelnię dodajemy odcedzony makaron i całość dokładnie mieszamy, aby smaki się połączyły. Gotowe spaghetti możemy jeszcze skropić sokiem z limonki. Gotowe!
SMACZNEGO!